Ostatnimi czasy, a w szczególności na początku wakacji bardzo
dużo słyszymy o ochronie przeciwsłonecznej. Marki prześcigają się między sobą,
reklamując podkłady, kremy BB, balsamy do ciała z filtrami. I owszem, temat
filtrów choć jest trochę oklepany, to na pewno jest bardzo ciekawy – ale o tym
innym razem. Generalnie skupiamy się wtedy na ciele a zapominamy o czymś bardzo
ważnym – o naszych oczach.
Podstawowe fakty na temat promieniowania UV.
Ultrafiolet (UV, promieniowanie ultrafioletowe, nadfiolet) – promieniowanie elektromagnetyczne o długości fali od 10 nm do 400 nm (niektóre źródła za ultrafiolet przyjmują zakres 100–400 nm). Jest niewidzialne dla człowieka. Promieniowanie ultrafioletowe ma fale krótsze niż światło widzialne i dłuższe niż promieniowanie rentgenowskie.
Słowo "ultrafiolet" oznacza "powyżej fioletu" i utworzone jest z łacinskiego słowa "ultra" (ponad) i słowa "fiolet" oznaczającego barwę o najmniejszej długości fali w świetle widzialnym. Dawniej było nazywane promieniowaniem pozafiołkowym lub nadfiołkowym.
Ze względu na skutki działania promieniowania ultrafioletowego na organizmy żywe wyróżnia się:
- UV-C – długość fali: 100–280 nm
- UV-B – długość fali: 280–315 nm
- UV-A – długość fali: 315–400 nm.
www.wikipedia.pl
Jak promieniowanie UV działa na nasze oczy ?
Promieniowanie UV oddziałuje źle na całe nasze ciało. O tyle jeśli przesadzimy ze słońcem to się poparzymy i wtedy na pewno będziemy pamiętać o filtrach następnym razem, o tyle uszkodzenia oka postępują o wiele wolniej i nie rzadko skutki nadmiernej ekspozycji na słońce pojawia się po wielu latach.
Rogówka oka absorbuje promieniowanie o długości fali poniżej
300 nm, natomiast soczewka powyżej 370 nm. W wyniku tej absorpcji dochodzi do
przekazania tkance oka energii, która ja uszkadza.
Co może stać się z naszymi oczami w wyniku nadmiernego promieniowania słonecznego?
W wyniku ekspozycji oka na promieniowanie UV może dojść do
posłonecznego uszkodzenia rogówki. Oko składa się z dwóch komór – tylnej i
przedniej. W tej ostatniej znajduje się kwas askorbinowy ( witamina C), która –
jak wiemy – jest silnym utleniaczem.
W wyniku promieniowania UV dochodzi do
powstawania wolnych rodników, które nam szkodzą, a rolą kwasu askorbinowego jest ich usuwanie na bieżąco.
Jeżeli ekspozycja na promieniowanie słoneczne jest zbyt duża, to ilość witaminy C w komorze przedniej znacząco
spada, a tym samym jej zdolności zmiatające wolne rodniki są ograniczone.
Badacze naukowi donoszą, że promieniowanie UV przyczynia się
do powstania zaćmy. Powoduje zmiany degeneracyjne w plamce żółtej, które
przyspieszają i zwiększają prawdopodobieństwo wystąpienia tego schorzenia.
Nadmierna ekspozycja na promienie słoneczne może również
wywoływać czerniaka na powiekach.
Przykładem innego schorzenia, którego powodem jest nadmierna
ekspozycja na słońce jest skrzydlik. Podczas tej choroby dochodzi do pogrubienia spojówki gałkowej w obrębie szpary powiekowej - ma kształt trójkąta zwróconego wierzchołkiem do rogówki. Ponadto do wystapienia skrzydlika przyczyniają się zapylone środowisko i przewlekłe drażnienie oczu przez zanieczyszczenia.
Jak się nie chronić, czyli okulary z bazarku.
Nasze oko samo potrafi się chronić – zawsze jeśli słońce
jest mocne mrużymy oczy. W komorze przedniej oka znajduje się wyżej
wspomniany kwas askorbinowy.
Wtedy nasze oko jest w miarę chronione.
Poważny problem zaczyna się przy złym doborze okularów
przeciwsłonecznych. Często na bazarkach,
w zwykłych sklepach, na ulicy jak tylko zaczyna się ładna pogoda pojawiają się
stoiska z okularami za 10 czy 20 zł. Wiele ludzi je kupuje, bo są tanie, jest
duży wybór wzorów i kolorów. Sama takie kupowałam, zanim dowiedziałam się jak
to szkodzi moim oczom.
Takie okulary to po prostu przyciemniane szkła, nie
zawierające żadnych filtrów UVA lub UVB, jakichkolwiek. Zakładając takie
okulary i wychodząc na słońce nasze oko jest pozbawione ochrony. Przyciemnione
szkła je oszukują – zrobiło się ciemniej, w związku z tym źrenice się
rozszerzają, przestajemy mrużyć oczy a do naszego oka promienie UV. Nasze oczy w
takiej sytuacji są całkowicie bezbronne.
Okulary zawierające filtry są dostępne w sklepach
optycznych. One zatrzymują promieniowanie UV i nie pozwalają mu niszczyć
naszych oczu. Takie okulary powinniśmy nosić wszyscy. Dzieci również ! One często
przebywają o wiele więcej na słońcu niż dorośli i są narażeni na uszkodzenie
oczu bardziej niż my. Oczywiście ochrona nie jest stu procentowa; zawsze z
boków i góry okularów dostaje się słońce, ale jest ono na pewno bardziej ograniczone.
W sklepach optycznych można również dostać soczewki
kontaktowe blokujące promieniowanie UV. Taka ochrona uzupełniona okularami
przeciwsłonecznymi z filtrem jest najskuteczniejsza i chyba bardziej
zainteresuje osoby które już soczewki noszą.
Na koniec warto wspomnieć jak wspomagać swoje oczy w
ochronie przed promieniowaniem UV za pomocą diety : należy spożywać w
odpowiednich dawkach luteinę. Po wchłonięciu przez organizm, zaczyna kumulować
się w dwóch obszarach narządu wzroku: w soczewce oraz w plamce żółtej. Chroni ona nasze oczy przed
zwyrodnieniem plamki żółtej i wystąpieniem zaćmy oraz przed wolnymi rodnikami i
promieniowaniem UV. Znajduje się w warzywach takich jak : sałata, pietruszka, brokuły, kabaczek,
szpinak, seler, kapusta włoska oraz rabarbar.