sobota, 10 sierpnia 2013

Parę słów o włosach. Podrażnienia po depilacji - jak sobie z nimi radzić?



Mieszek włosowy składa się z macierzy, w której powstaje łodyga włosa ( w wyniku procesu rogowacenia) i jego korzeń. Opuszka włosa znajduje się w mieszku włosowym – w niej są komórki macierzyste włosa. Z kolei brodawka włosa, ściśle związana z macierzą zawiera naczynia krwionośne i nerwy.  Nad nią są melanocyty odpowiedzialne za kolor włosa. 



Włosy są w różnych stadiach rozwoju :

Anagen – okres wzrostu.
Trwa od 3 do 5 lat; następuje silne dzielenie się komórek nabłonka; macierz otaczająca brodawkę włosa jest wówczas dobrze rozwinięta, a jej komórki dzieląc się intensywnie przesuwane są do góry tworząc włos. 

Po pewnym  okresie czasu (długość zależy od rodzaju włosa i okolicy ciała) mieszki włosowe przechodzą z fazy anagenu do katagenu.

Ketagen.
Trwa kilka dni do dwóch tygodni. Opuszka zanika częściowo, przesuwa się ku górze, zrogowaciałe komórki oddzielają się od reszty tworząc kolbę. Z kolei pochewka naskórkowa włosa przekształca się we woreczek z tkwiącym wewnątrz włosem.

Telogen.
Trwa od 2 do 4 miesięcy. Pozostały mieszek włosowy jest w górnej części niezmieniony,
 natomiast jego dno znajduje się blisko przyczepu mięśnia przywłosowego.



Trójfazowość cyklu włosowego jest stała dla wszystkich mieszków włosowych i powtarza się wielokrotnie w ciągu życia. W zależności jednak od okolicy ciała czas trwania poszczególnych faz jest różny.
W obrębie owłosionej skóry głowy ok. 85% włosów znajduje się w fazie anagenu, a trwa on w tej okolicy ok. 2-4 lata. Natomiast na skórze ud i podudzi (mieszek włosowy) 20-40% to włosy anagenowe.



 Depilacja.

Cały czas usuwamy nadmierne owłosienie na nogach, pod pachami, w okolicach bikini – szczególnie latem.
Jest kilka sposobów depilacji :
- depilacja woskiem ( na ciepło lub zimno – najbardziej efektywna metoda depilacji, włosy zostają wyrwane razem z cebulkami ),
- depilacja chemiczna ( preparaty zawierające zazwyczaj kwas tioglikolowy, który w zasadowym środowisku ( pH=12) rozszczepia mostki disiarczkowe w keratynie i rozpuszcza ją,
- golenie maszynką ( nigdy nie na sucho - konieczna jest pianka do golenia).

Uciążliwe podrażnienia.

Wielu z nas się z nimi boryka. Podczas golenia skóra jest niestety dość brutalnie traktowana i z czasem mogą pojawić się problemy. Niektórzy w ogóle się nie skarżą na tę dolegliwość, inni z kolei mają ją zapisaną w genach i cierpią podczas każdej depilacji.

Pierwszy problem to infekcje mieszków włosowych. Wygląda to jak „czerwone kropki”, które mogą przekształcać się w krosty i obrzmiewać. Wiąże się to z naruszeniem bariery biologicznej skóry podczas depilacji oraz z „otwarciem” mieszków włosowych, z których wyrywaliśmy włoski, które stają się otwartym miejscem dla bakterii. Możemy temu zapobiec, stosując maść z antybiotykiem, najlepiej tego samego dnia po depilacji i późiej zapobiegawczo co jakiś czas. Ja używam maści Tribiotic ( tubka - 16 zł).




Jeżeli stan zapalny nasila się z jakiś powodów, moja pani doktor przepisuje mi Rozex ( zawierający metronidazol) i dolegliwości przechodzą ( cena - ok 30 zł).

Jeżeli dokucza mi swędzenie, stosuję dobry na wszystko żel Thermi ( ok. 12 zł) – mój ulubieniec.
Aby ustrzec się przed tą dolegliwością depilujmy się przynajmniej dwa dni przed korzystaniem z wody ( jakiejkolwiek – jeziora czy basenu) bo taka podrażniona skóra to wrota dla bakterii.

Wrastające włoski.

Kolejna uciążliwa przypadłość. Mnie osobiście bardzo męczy. Podczas pozbywania się włosków, w szczególności przy depilacji woskiem, mieszek włosowy może zostać naruszony i się przemieścić, co powoduje, że rosnący włosek nie zmierza w tym kierunku co zazwyczaj, tylko rośnie pod skórą.
Ze swojego doświadczenia mogę polecić delikatne, systematyczne peelingi okolic depilowanych aby ułatwić włoskom wydostanie się na powierzchnię oraz preparat dla mnie uniwersalny – Pilarix ( ok. 22 zł, często jest w promocji w Superpharm - wtedy kosztuje 9,99).



Mimo tego, że jest dość tępy w rozprowadzaniu – co mnie troszkę denerwuje,  jest fantastycznym preparatem, który maksymalnie zmiękcza naskórek i pozwala wydostać się włoskom na powierzchnię. Ja używam go jeszcze na suche miejsca takie jak pięty czy łokcie – spisuje się wspaniale.

To moje rady, sprawdzone na sobie, dotyczące depilacji. Odkąd się do nich stosuje depilacja nie będzie takim problemem, szczególnie u osób takich jak ja, które maja skłonność do podrażnień i wrastania włosków.

1 komentarz:

  1. tribiotic jest tezsprzedawany w saszetkach na 'jednorazowe' stosowanie i kosztuje okolo 2zł/szt. - zawsze mam zapas :)

    OdpowiedzUsuń