Dziś chcę się podzielić się pewnym odkryciem. Jakiś
czas temu moja Pani Dermatolog po zabiegu poleciła mi zakup żelu Curiosin, aby
skóra lepiej regenerowała się po zabiegu.
Za żel zapłaciłam 19,99 zł, tubka zawiera 15 gramów leku.
Zawartość jest przejrzysta, średnio gęsta, według mnie niczym nie pachnie.
Na tubce jest informacja :
„ żel na rany – zaburzenia skóry, rany po drobnych urazach,
lekkie oparzenia, rany przewlekłe, leczenie ran pooperacyjnych)”.
Teraz parę słów na temat tego co w tym żelu jest – zawiera
on opatentowaną formułę cynku i kwasu hialuronowego.
Cynk ze względu na swój udział w wielu procesach
enzymatycznych wspomaga gojenie się ran, natomiast kwas hialuronowy jest podstawowym składnikiem skóry i tkanki
łącznej odpowiedzialnym za spójność i regenerację skóry po różnego rodzaju urazach.
Hialuronian cynku, jako związek kwasu hialuronowego, posiada dodatkowe właściwości. Pomaga uszkodzonej skórze działając perwotnie - gojenie bez ziarninowania; bądź wtórnie - gojenie przez ziarninowanie. Izoluje on powierzchnie rany przed czynnikami zewnetrznymi, które mogłyby utrudnić proces leczenia, zapewnie odpowiednie warunki do regeneracji skóry.
Jeżeli chodzi o jego użytkowanie -aplikacja na zmienione chorobowo miejsca była dla mnie
trochę uciążliwa bo żel jest dość lejący – trzeba po prostu uważać. Przyjemnie
chłodzi miejsce, odkaża, zmniejsza obrzęk i zaczerwienienie i faktycznie
przyspiesza gojenie się ran czy ranek.
Używam go dość często i jest naprawdę wydajny. Uważam to za dobry zakup
i polecam wszystkim; myślę, że taki produkt powinien się znaleźć w apteczce u
każdego z nas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz